W tym komedio-dramacie Dreyer przedstawia losy rodziny Frandsen. Victor jest typem wiecznie niezadowolonego choleryka, który ma pretensje do wszystkich, z wyjątkiem siebie. Wszystkich wokół poniewiera i wymaga aby mu służono. Żona, Ida, robi co może aby go zadowolić, nadskakuje mu na wszelkie sposoby. Na próżno. Jedynie co w ten sposób osiąga to wyczerpanie nerwowe. Nie mogąc dłużej na to patrzeć służąca Mads postanawia działać. O wszystkim powiadamia matkę Idy. Obie panie przemawiają do rozumu Idzie i wszystkie trzy układają chytry plan, który dla Victora okaże się największą lekcją jego życia. Film charakteryzuje się doskonałą obserwacją ludzkich zachowań i kończy się morałem.
Erik (Lon Chaney), potwór straszący w gmachu paryskiej opery, zakochuje się w operowej divie Christine (Mary Philbin), jednak ona kocha wicehrabiego Raoula de Chagnyego (Norman Kerry).